Z opowieści naszych rodziców możemy wysnuć teorię, że gdy przed laty królowały mieszkania z tak zwanej wielkiej płyty, nikt nie narzekał – każdy cieszył się, że ma dach nad głową. Gdy miało się też szczęście posiadać przyjaznych sąsiadów, do których można było od czasu do czasu wpaść po szklankę cukru – pełnia szczęścia była gwarantowana. To oczywiście spore uproszczenie, ale prawdą jest, że przez ostatnie kilkanaście lat oczekiwania Polaków względem własnego mieszkania poszły zdecydowanie w górę.
Jeśli już decydują się oni na zamieszkanie w bloku, musi on być nowoczesny i spełniać wszystkie standardy. Dzisiaj zwraca się uwagę, by razem z lokalem mieć też dostęp do innych udogodnień, jak plac zabaw pod budynkiem, czy podziemny parking. Deweloperzy robią co mogą, by zaspokoić wysokie oczekiwania swoich klientów. Trzeba przyznać, że udaje im się to wzorowo, bo przez ostatnie lata notują rekordy sprzedaży.
Nasi rodacy, którzy nie chcą mieszkać w bloku, coraz częściej wybierają dom poza miastem. Często są to domy jednorodzinne, kupowane jako gotowe, bądź budowane całkowicie od zera. Dużą popularnością cieszą się też domy w zabudowie bliźniaczej z ogrodem.
Dobrym przykładem jest tutaj nowe osiedle w Komornikach. Bliźniak to duża wygoda, ponieważ otrzymujemy duży dom, a do tego spory ogród, gdzie możemy zażywać relaksu od wiosny do późnej jesieni. Dzisiaj liczy się przede wszystkim komfort i poczucie bezpieczeństwa, dlatego za wszelką cenę chcemy posiadać dom na własność.