Pomyśl tylko – cudowne lato, grille, długie wieczorne godziny na tarasie, huśtawki, trampolina, basen. Jak to mawiają – żyć nie umierać. Niestety jednak lato mija szybko, często za szybko. Po pięknych i szalonych chwilach w promieniach słońca nadchodzi jesień. Deszcz pada coraz częściej, do tego nieprzyjemny wiatr i krótsze wieczory. Zazwyczaj pojawia się wtedy pytanie – gdzie na czas zimy ulokować meble ogrodowe?
Wybór lokalizacji zależy od tego, gdzie mamy najwięcej miejsca. Trzeba liczyć się z tym, że meble ogrodowe, basen czy elementy do trampoliny zajmują trochę powierzchni. Najważniejsze jest, aby były one zabezpieczone przed deszczem i śniegiem, by nie zardzewiały i służyły nam kolejne lata. Miejsce musi być przede wszystkim zadaszone.
Dobrze, jeśli posiadamy oryginalne kartony czy opakowania, w których zakupiliśmy nasze meble ogrodowe. Sprzęt zapakować w ten sam sposób, ponieważ oszczędzi nam to przede wszystkim miejsce, a jak wiadomo, szczególnie w okresie zimowym w naszych domowych zakamarkach liczy się każdy centymetr. Można umieścić meble w garażu, jednak warto umiejscowić je tak, aby nikomu nie przeszkadzały.
Dobrą opcją jest także strych, ponieważ raczej rzadko tam zaglądam i nie będziemy musieli potykać się o wakacyjne atrakcje. Niemalże każdy ma także w domu jakieś schowki, które – z pozoru niewielkie – często potrafią pomieścić bardzo wiele. Jeśli mieszkacie w bloku, wówczas często jedynym wyjściem na zabezpieczenie i przezimowanie mebli ogrodowych jest altanka.
Należy jednak zadbać o dobre zabezpieczenie, zamki czy kłódki, bo jak wiemy w tych czasach nie trudno o kradzieże.
Zatem, niech Wasze meble ogrodowe bezpiecznie zimują, a my czekamy z utęsknieniem do momentu, aż będziemy znów z wielką radością je wyciągać i ponownie cieszyć się urokami lata.